Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Gospodarze
8 : 2
8 2P 2
0 1P 0
Huragan Szczury
Huragan Szczury Goście

Bramki

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
90'
Huragan Szczury
Huragan Szczury
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak danych


Skład rezerwowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Stanisław Suchanecki Kierownik drużyny
Huragan Szczury
Huragan Szczury
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

24.04.2016

Wysokie zwycięstwo odnieśli Gladiatorzy w 12 kolejce Kaliskiej B-Klasy, na własnym boisku pokonali zespół Huragan Szczury 8:2. W pierwszych minutach Gladiatorzy jak zwykle starali się rozgrywać spokojnie piłkę w środku boisku i wyczuć grę przeciwnika. Po kilku minutach takiej gry, swoje show rozpoczął w tym meczu Marcin Orszulak. Po wyrzucie piłki z autu, z lewej strony boiska i zgraniu przez Daniela Kulisza, dośrodkowanie Marcin Taczały strzałem głową wykończył wspomniany wcześniej Marcin Orszulak. Kilka minut później, po udanym odzyskaniu piłki, ze środka boiska Dariusz Matuszewski posłał płaskie podanie do Marcina Orszulaka, a ten wpadł w pole karne i strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. Dwubramkowe prowadzenie Gladiatorów niestety nie trwało długo, gdyż po strzale gości z rzutu wolnego piłka dostała mocny podmuch wiatru i Krzysztof Kuźniacki nie dał rady już skutecznie zainterweniować. Zdobyta bramka zadziała motywująco na zawodników Huraganu, gdyż po chwili strzał jednego z zawodników gości Krzysztof Kuźniacki z trudem przeniósł nad poprzeczką, a w kolejnej akcji piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki gospodarzy. Gladiatorzy przeczekali ten napór gości i skutecznie wyprowadzili kolejną kontrę. Dalekie podanie od Marcina Taczały przejął Marcin Orszulak, w polu karnym minął obrońcę gości i zdobył trzeciego gola w tym meczu. Jeszcze przed przerwą Gladiatorzy mogli podwyższyć prowadzenie, jednak po zamieszaniu w polu karnym, strzał Patryka Włodarczyka trafił tylko w słupek. W ostatnich sekundach pierwszej połowy Gladiatorzy zamiast bramkę zdobyć, to bramkę stracili. Po prostej stracie na własnej połowie, 2 napastników gości ruszyło z akcją i zdobyli drugą bramkę. Po przerwie piłkarze z Szczur nie mieli jednak już nic do powiedzenia. Właściwie cała druga połowa meczu toczyła się na połowie gości, bardzo rzadko udawało się zawodnikom Huraganu przekraczać z piłką linię środkową. Na rezultaty ofensywnej gry Gladiatorów nie trzeba było długo czekać. Po płaskim dośrodkowaniu Tomasza Nowaczyka z prawej strony pola karnego, piłkę przejął Marcin Orszulak, który w łatwy sposób uwolnił się spod opieki obrońcy i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Chwilę później golkiper gości po raz kolejny musiał wyciągać piłkę z siatki. Po rzucie z autu i szybkim rozegraniu piłki, dośrodkowanie Patryka Włodarczyka celnym strzałem wykończył Tomasz Nowaczyk. Dla Gladiatorów ciągle było jednak mało, czego efektem była kolejna bramka Marcina Orszulaka. Goście pewnie marzyli, aby ten mecz jak najszybciej się już zakończył, a Gladiatorzy tymczasem kontynuowali zdobywanie bramek. Po podaniu Albina Marciniaka po raz 6 w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Marcin Orszulak. Strzelecki festiwal na boisku w Pieruszycach zakończył Adam Cegła, który po podaniu Albina Marciniaka przejął piłkę przed polem karnym i pięknym strzałem pokonał bramkarza gości. Gladiatorzy zdecydowanie w tym spotkaniu przewyższali umiejętnościami zawodników Huraganu i gdyby nie proste błędy to wynik mógł być jeszcze wyższy.

Po raz kolejny warta podkreślenia jest frekwencja kibiców na boisku w Pieruszycach. Pogoda nie rozpieszczała, a mimo to przy boisku pojawiła się bardzo liczna grupa kibiców. Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości