Relacja z meczu:
Skład : P.Stasik (GK), D.Hoja, M.Gierak, P.Janus (C), K.Kempa, P.Olbrych, D.Stachura, D,Kowalek, D,Wojtasik, P.Kwapisz, C.Śródecki
Początek spotkania a nawet pierwsza połowa była bardzo wyrównana jak i jedni tak i drudzy mieli swoje szanse podbramkowe. Krążkowianie rozpoczęli początek z przytupem bo już w 4 minucie po podaniu Cezarego Środeckiego, dopadł do piłki Dawid Stachura i wykończył akcje strzałem na tzw. pustaka, wynik spotkania nie zmieniał się przez dłuższy okres pierwszej połowy dopiero pod koniec Siedlików wyrównał i do końca 45min. nie wpadło nic do sieci. Druga część spotkania to już kompletna dominacja gospodarzy, Krążkowianie wręcz stłamszeni, i oblężeni na swojej połowie próbowali bronić się wszystkimi siłami, niestety brak porozumienia w szeregach obrony i gospodarze wyszli na prowadzenia, co trzeba przypomnieć, że w tym spotkaniu nasz bramkarz P.Stasik wyczyniał cuda broniąc wręcz niemożliwe piłki. Przy 3 bramce znów problem z komunikacją i golkiper przyjezdnych po raz kolejny musiał wyciągać piłkę z siatki. Krążkowianie za wszelką cene nie chcieli by gospodarze poszli za ciosem i trafiali kolejne bramki, więc zaczęli grać bardziej agresywnie co niestety przyniosło czerwoną kartkę którą ujrzał D.Hoja za faul w obrębie pola karnego. Niestety ta sytuacja scięła z nóg Piłkarzy z Krążków grając w "10" kompletnie nie potrafiła wyprowadzić piłkę na połowe przeciwnika, nie wspominając o zagrożeniu pod bramką. W ok. 80 minucie następna zła wiadomość dla przyjezdnych po wykonaniu limitu zmian, Damian Stachura doznał urazu w starciu z przeciwnikiem i niestety musiał opuścić plac gry a tym samym graliśmy w 9. Można gdybać co by było lecz jedno jest pewne w następnym meczu Krążkowianie wyjdą z taką samą determinacją i zaangażowaniem jak na pierwszy ligowy mecz. Przypominamy, że już w następna niedziele KP Krążkowy zmierzą się z LZS Ostrówiec
o godzinie 16:00 w Krążkowach. Zapraszamy !