Wreszcie zwycięstwo! Baszta Przedecz wygrała na dalekim wyjeździe ze Spartą Orzechowo 2:6 (2:1). Choć już w czwartej minucie po wrzutce ze stałego fragmentu gry wynik otworzył Przemek Woźniak, pierwsza połowa meczu nie napawała optymizmem. Kiepsko grający przedeczanie po dwóch stratach przegrywali 2:1.
Po przerwie Baszta rzuciła się do ataku. Wyrównanie dał Baszcie Tomek Konopiński, który dobił strzał Woźniaka. Niedługo po tej bramce po faulu na Barańskim z boiska wyleciał stoper orzechowian, co znacznie ułatwiło grę Baszcie. Po ładnej drużynowej akcji na prowadzenie Basztę wyprowadził Barański, który niedługo później dołożył drugie trafienie. W samej końcówce kontrę wykończył Rafał Nowak, a wynik na 2:6 pięknym strzałem zza pola karnego ustalił Szczepaniak.